Diety odchudzające są obecnie bardzo modne. Jednak większość osób ma na ten temat nieduże pojęcie a różnego rodzaju „cudowne diety odchudzające” często mogą prowadzić do choroby.
Odchudzanie wcale nie jest trudne, wystarczy przestrzegać kilku zasad.
Na początku należy dobrze się sobie przyjrzeć – być może odchudzanie nie będzie konieczne…
Często kobiety o cudownej sylwetce zaczynają się niepotrzebnie odchudzać, po czym stają się najzwyczajniej w świecie chude.
Nie należy się kierować wyglądem modelek, którymi bombardują nas media, ponieważ one najczęściej mają „koszmarne sylwetki”, są wychudzone, bez typowych kobiecych kształtów.
Z mężczyznami jest znów inny problem. Wielu uważa, że nie są otyli tylko dobrze zbudowani.
Jeśli ktoś waży 90 kg przy wzroście 170cm, to może być albo otyły, albo dobrze zbudowany.
Od czego to zależy?
Od zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie. Jeśli te 90 kg to w większości „brzuch”- mamy przykład człowieka otyłego. Jeśli natomiast 90 kg , to skutek treningu siłowego- to mamy osobę dobrze zbudowaną, nie potrzebującą diety odchudzającej.
Najważniejszą sprawą jest to, że nie należy drastycznie zmieniać swojej diety. Trzeba robić to etapami.
Najlepszą metodą odchudzania jest stopniowe ograniczanie ilości pożywienia.
I tu bardzo ważna uwaga: nie wolno nam ograniczać ilości posiłków, a tylko ich objętość.
Posiłków nie może być mniej niż 4, należy jeść często , ale w niewielkich ilościach. Na początek należy zmniejszyć ilość wszelkich bardzo tłustych potraw oraz ilości słodkich napojów i cukru dodawanego do pokarmów. Natomiast nie można ograniczać białka, które powinno znaleźć się w każdym posiłku. Oczywiście musi być to białko „chude”, z małą ilością tłuszczu, czyli np. jogurt, chude sery, kefir, niskotłuszczowe mleko, chude mięso. Pokarm taki dostarczy nam odpowiedniej ilości białka i niezbędną dawkę tłuszczu.
Oczywiście nie wolno przesadzać. Nawet jeśli naszym celem jest odchudzanie, to musimy pamiętać, że tłuszcz jest składnikiem niezbędnym, więc nie możemy go wyeliminować całkowicie.
Węglowodany jakie spożywamy w trakcie diety odchudzającej muszą być węglowodanami złożonymi czyli pochodzącymi z takich źródeł, jak pieczywo z pełnego przemiału czy kasze. Żywność taka jest wolniej trawiona co sprawi, że nie będziemy tak szybko odczuwać głodu i nasze odchudzanie będzie skuteczniejsze. Do tego należy dodać jakieś białko, np. chudy twaróg, co jeszcze spowolni trawienie , a przyspieszy przemianę materii.
Jeśli jednak wciąż czujemy głód to należy zjeść jakąś małą ilość warzyw. Między posiłkami należy dość dużo pić , najlepiej niegazowaną wodę mineralną.
Kolejnym obok diety ważnym czynnikiem jest ruch.
Powinniśmy trenować rano, najlepiej przed śniadaniem, najlepszy jest trening typu wytrzymałościowego , czyli np. bieganie, pływanie, rower, aerobik, szybki marsz, powinien on trwać co najmniej 30 min.
Zaraz po tym treningu należy zjeść posiłek bogaty w węglowodany i białko.
Stosując się do tych zaleceń przemiana materii wzrośnie, co sprawi, że będziemy spalać tłuszcz w naszym ciele nawet podczas snu.
Jak widać powyżej, taka dieta odchudzająca, wcale nie oznacza drastycznych zmian w sposobie odżywiania, czego nie można powiedzieć o wielu dietach polecanych przez różnych „ekspertów”.
Naturalne produkty na odchudzanie kupisz TUTAJ
Polecamy ciekawe książki: (kliknij na obrazek aby dowiedzieć się więcej)
Jeśli chodzi o diety, to mi w zgubieniu kilogramów bardzo pomogła chińska medycyna – z tym, że ja poszłam do specjalistki (pani małgorzata Szkurłatowska) i nie bawiłam się w samo-znajdowanie różnych artykułów na ten temat. Bardzo mi to pomogło schudnąć- 22 kilogramy nie chodzi piechotą
To bardzo dobre i skuteczne porady, ja właśnie zaczynam taki trening, a co prawda nie mam nadwagi, tylko tak zwaną „oponkę” na brzuchu co pragnę jak najszybciej stracic 🙂
A o skuteczności tych porad wiem, bo już niegdyś je stosowałam, bardzo pomagają. To po prostu jest zdrowy tryb życia. Pozdrawiam.
@pikor, brzuszki nie palą tłuszczu, tylko wzmacniają mięśnie brzucha…możesz mieć kaloryfer jak młody Arnold, ale nic Ci po tym, jak go będzie przysłaniał tłuszcz. Oponę spalić można aerobami, albo dietą low carb.
jezeli masz taki brzuch to najlepiej ćwicz brzuszki bo wiadomo ze flak zaczyna zwisac gdy odejmiemy wypełniajacy go tłusz
Beato! Przerażają mnie Twoje słowa dotyczące diety…:( własnie chcę zacząć sie odchudzac… co prawda nie jestem gruba, ale mam ogromny bruch i boczki:( jest to strzaszne… tym bardziej, ze wakacje tuz, tuz, a co za tym idzie: wypady nad morze, badz jezioro i jak w takim stanie wskoczyc w bikini? 🙁 Wyprobuje powyższych porad. mam nadzieje, ze zauwaze efekty:]
u mnie diety tylko powodują że brzuch mi rośnie i nic po za tym się nie dzieje, a jak zaczełam biegać to na waga mi spadła ale brzuch bardziej urósł!!!
a co jak ktoś jest obżartuchem? dieta odchudzjąca dla mnie to męczarnia, bo jedzenie to dla mnie zawsze była ogromna przyjemność i tak właśnie wyhodowałem sobie nie brzuszek tylko zwały tłuszczu. jak zacząłem się odchudzać na serio, to lekarz z uwagi na moje przywiązanie do jedzenia i tusze przepisał Obesan, na zmniejszenie łaknienia, dużo ruchu i po jakimś czasie to wszystko zrzuciłem ale ćwiczenia i jogging już nigdy nie wypadły z mojego rozkładu dnia.